Kocham lato i wszystko w nim :). Kolory, smaki i zapachy powalają swoją intensywnością. Pamiętacie, pisałam kiedyś, że kolory są jak wibrująca energia, która na nas oddziaływuje. Właśnie tak jest teraz, wszechobecna zieleń inspiruje mnie wręcz do gotowania w tym kolorze. I jak tu odmówić naturze? 😉
Zupa z zielonego groszku…
…jest prawie jak deser, przyjemnie słodka, ale odpowiednio zrównoważona sokiem z cytryny i czosnkiem. Zawsze poprawia mi nastrój, więc zdecydowanie polecam ją wszystkim! Działa jak lekarstwo, w dużej mierze dzięki groszkowi, o którym często zapominamy w naszej diecie. W przepisie wykorzystałam ugotowany wcześniej rosół wołowo-indyczy, ale jako bazę możecie wykorzystać każdy inny wywar.
A dlaczego groszek?
Groszek to cenne źródło roślinnego białka oraz niehemowego żelaza (pochodzenia roślinnego). Zawiera kwas foliowy oraz tryptofan, który jest substancją niezbędną do syntezy serotoniny, neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za nastrój i redukującego objawy depresji. Zresztą zawiera witaminy B6 i B12, których obecność zapobiega również depresji.
Dodatkowym atutem wszystkich miksowanych zup jest fakt, że nas pięknie nawilżają. Działają jak balsam na skórę, włosy i paznokcie. Nie wierzycie? Sprawdźcie sami :).
Przepis znaleziony w “Filozofii smaku” Anny Ciesielskiej.
Zupa z zielonego groszku
Składniki
- 2 puszki groszku zielonego
- 2 cebule drobno pokrojone
- 1 duży ząbek czosnku
- 1 litr rosołu
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 płaska łyżeczka imbiru
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1/3 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- szczypta pieprzu
- mleko kokosowe do dekoracji (opcjonalnie)
- listki mięty lub natki (opcjonalnie)
Przygotowanie
Rozgrzać olej w dużym rondlu, dodać pokrojoną cebulę, zamieszać i pozostawić na małym ogniu pod przykryciem na ok. 10 minut.
W tym czasie doprowadzić rosół do wrzenia.
Wrzucić do cebuli groszek razem z zalewą, przeciśnięty przez praskę czosnek i imbir.
Wlać połowę rosołu, zblendować i uzupełnić pozostałym rosołem.
Cały czas gotując dodać sól, sok z cytryny, kurkumę, kminek i ciut pieprzu.
Rozlać do talerzy, udekorować mlekiem kokosowym (lub jogurtem naturalnym) i listkami mięty.
Smacznego! ❤️