Nie da się ukryć, że lato nas opuściło i to tak nagle… ?
Nie ma jednak co ryczeć i użalać się nad sobą, taki klimat Kochani… Zakasujemy rękawy i bierzemy się do roboty, aby się uchronić przed jesienną melancholią i wszelkimi przeziębieniami. Oprócz ciepłych gatków musimy zadbać o ciepłe, rozgrzewające posiłki.
Dzisiaj w Imbirowym Garnku gotujemy gulasz wołowy z cieciorką.
W sam raz na takie chłodne dni, z mnóstwem jarzyn i ciecierzycą, która jest niezwykle wartościowym warzywem strączkowym. Jest ona przede wszystkim źródłem białka i błonnika pokarmowego, zapobiegającego zaparciom. Zawiera wapń, żelazo (bardzo pomocne przy anemii), magnez, potas, fosfor, kwas foliowy i witaminy A, C i z grupy B. Ma niski indeks glikemiczny (IG =30), w związku z tym śmiało mogą po nią sięgać cukrzycy.
Ja taki gulasz najchętniej zjadam z niepaloną kaszą gryczaną lub kuskusem.
Gulasz wołowy z cieciorką
Składniki
- 1 kg wołowiny bez kości (użyłam ładnej pręgi)
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 2 marchewki
- 1 łyżeczka mielonego kminku
- 2 spore cebule lub 1 duży por (biała część)
- 1/2 łyżeczki kolendry i mielonego imbiru
- 1 szklanka ugotowanej cieciorki lub 1 puszka
- 1 łyżeczka soli morskiej
- 2 dojrzałe pomidory lub 1/2 szklanki wytrawnego wina
- 1 łyżeczka świeżego rozmarynu lub 1/2 łyżeczki suszonego
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- 1/2 papryczki chilli
- 2 ząbki czosnku
- olej rzepakowy
Przygotowanie
Mięso pokroić w kostkę, posypać mąką ziemniaczaną, pieprzem (1 łyżeczka), solą morską (1 łyżeczka) i włożyć na min. 1 godzinę do lodówki.
W tym czasie przygotowujemy warzywa i przyprawy.
Pokroić w pół talarki marchewkę, cebulę (lub pora).
Mięso wyciągamy z lodówki i obsmażamy na 2 łyżkach oleju. Smażymy porcjami i przekładamy do rondla. Wsypujemy kminek.
Do mięsa wkładamy kolejno marchewkę, cebulę (lub pora), kolendrę, imbir, sól, cieciorkę, obrane ze skóry i podduszone na 1 łyżeczce masła pomidory (lub wino) i dolewamy wrzątku, aby przykryć całość.
Gotujemy na minimalnym gazie.
Dodajemy rozmaryn, majeranek, słodką paprykę i zostawiamy pod przykryciem na 2 godzinki.
Drobno pokrojoną papryczkę i czosnek dodajemy do całości i dusimy jeszcze przez jakąś chwilę do miękkości mięsa.
Smacznego 🙂
Dodatkowe informacje
Ważne: każde mięso czerwone, żeby było kruche, musi trochę poleżeć w lodówce (ok. 2 dni).